Macierewicz (11.04.15)

 

Awantura o milczenie Tuska w rocznicę katastrofy. Waszczykowski: Jego nie ma w kwestii smoleńskiej, ucieka

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk nie angażował się w piątek w obchody piątej rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk nie angażował się w piątek w obchody piątej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta

Spore emocje w sobotnich „Faktach po Faktach” na antenie TVN24 wywołała dyskusja na temat braku zaangażowania przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska w obchody piątej rocznicy katastrofy smoleńskiej. – To typowe zachowanie Tuska od lat. On ucieka od problemów albo w Dolomity, albo do Sopotu – oburzał się poseł PiS Witold Waszczykowski.

– Donald Tusk do tej pory starał się całkowicie unikać podejmowania kwestii związanych z polityką wewnętrzną Polski – tłumaczył Paweł Zalewski z Platformy Obywatelskiej. Skrytykował on także tych polityków, którzy za najlepszy sposób upamiętnienia 96 ofiar katastrofy smoleńskiej uznali tylko krótki wpis na Twitterze.

Daleko idących zarzutów wobec byłego szefa polskiego rządu nie szczędził na antenie TVN24 tymczasem Witold Waszczykowski. Poseł Prawa i Sprawiedliwości oskarżył Donalda Tuska o to, iż celowo pozwolił odgrywać Rosjanom ważną rolę w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy. – W pierwszych miesiąców Tuskowi bardzo na rękę było śledztwo rosyjskie – stwierdził. Zdaniem Waszczykowskiego, Donald Tusk odciął się od sprawy katastrofy, bo to służyło interesom Platformy przed maratonem wyborczym sprzed pięciu lat.

W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską polityk PiS ostro zaatakował także prezydenta Bronisława Komorowskiego. Szczególnie za to, iż rzekomo zbyt rzadko obecna głowa państwa bywa na wawelskim grobie Lecha Kaczyńskiego. – Komorowski był ikoną przemysłu pogardy wobec Kaczyńskiego – oskarżał Waszczykowski.

naTemat.pl

Macierewicz w nowym raporcie: hodowano potwora, który żądał coraz większych ofiar

11.04.2015

Na piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej zespół posła Antoniego Macierewicza opublikował nowy raport. – Utrzymując w tajemnicy przyczyny tragedii smoleńskiej hodowano potwora, który żądał coraz większych ofiar – pisze w nim polityk PiS.

Macierewicz w nowym raporcie: hodowano potwora, który żądał coraz większych ofiar

Macierewicz w nowym raporcie: hodowano potwora, który żądał coraz większych ofiar

Nowa pu­bli­ka­cja Ma­cie­re­wi­cza nie jest zbyt ob­szer­na – liczy ok. 50 stron. We wstę­pie Ma­cie­re­wicz pod­kre­śla, że „nie jest to jesz­cze ra­port koń­co­wy i dla­te­go mó­wi­my wciąż o hi­po­te­zach”. I za­ra­zem do­da­je: – W na­szym jed­nak prze­ko­na­niu sta­no­wią one lo­gicz­ny łań­cuch prze­sła­nek wska­zu­ją­cych kto, dla­cze­go i jak zabił pre­zy­den­ta Lecha Ka­czyń­skie­go i pol­ską elitę pań­stwo­wą w ka­ta­stro­fie smo­leń­skiej.

Wy­cią­ga­jąc wnio­sek z do­tych­cza­so­wych badań swo­je­go ze­spo­łu Ma­cie­re­wicz pod­kre­śla, że „nikt bar­dziej niż wład­cy Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej nie sko­rzy­stał na śmier­ci pre­zy­den­ta RP”. – Nie ulega prze­cież wąt­pli­wo­ści, że obec­na eks­pan­sja Rosji na Za­chód nie by­ła­by moż­li­wa, gdyby żył pre­zy­dent Ka­czyń­ski i gdyby kon­ty­nu­owa­na była jego linia po­li­tycz­na – to jego słowa.

Zda­niem wi­ce­pre­ze­sa PiS „ro­śnie na świe­cie zro­zu­mie­nie, że utrzy­mu­jąc w ta­jem­ni­cy przy­czy­ny tra­ge­dii smo­leń­skiej ho­do­wa­no po­two­ra, który żądał coraz więk­szych ofiar”. Ma tutaj na myśli póź­niej­szą agre­sję na wschod­nią Ukra­inę i wspie­ra­nie pro­ro­syj­skich se­pa­ra­ty­stów w Don­ba­sie.

– Mó­wiąc krót­ko: ro­śnie prze­ko­na­nie, że pu­blicz­ne ujaw­nie­nie przy­czyn i win­nych zbrod­ni smo­leń­skiej jest nie­zbęd­nym wa­run­kiem sku­tecz­ne­go od­par­cia agre­sji ze wscho­du – pisze dalej szef smo­leń­skie­go ze­spo­łu.

Ra­port Ma­cie­re­wi­cza jest bar­dzo świe­ży – widać to po do­łą­czo­nych do niego in­for­ma­cjach z wy­da­nej wła­śnie w Niem­czech książ­ki dzien­ni­ka­rza śled­cze­go Jor­ge­na Rotha „Tajne akta S.”. W tej pu­bli­ka­cji autor twier­dzi, że nie­miec­ki wy­wiad jest zda­nia, iż ka­ta­stro­fa smo­leń­ska mogła być za­ma­chem, a na po­kła­dzie Tu-154M mogły być umiesz­czo­ne ła­dun­ki wy­bu­cho­we. Wedle in­for­ma­cji Rotha za moż­li­wym za­ma­chem stać mogła ro­syj­ska FSB dzia­ła­ją­ca pod przy­kry­ciem na Ukra­inie. W ra­por­cie Ma­cie­re­wi­cza cy­to­wa­ne są zatem frag­men­ty książ­ki Rotha i do­ku­ment – jak twier­dzi re­por­ta­ży­sta – nie­miec­kiej BND, ale z za­strze­że­niem, że ze­spół Ma­cie­re­wi­cza nie prze­są­dza o jego praw­dzi­wo­ści.

An­to­ni Ma­cie­re­wicz oskar­ża – na ko­lej­nych stro­nach swo­je­go ra­por­tu – pol­ską pro­ku­ra­tu­rę woj­sko­wą, która pro­wa­dzi śledz­two smo­leń­skie, o „cy­nizm”. Dla­cze­go? We­dług szefa ze­spo­łu smo­leń­skie­go pro­ku­ra­tu­ra „w opar­ciu o sfał­szo­wa­ny ma­te­riał do­wo­do­wy po­wtór­nie oskar­ży­ła pol­skich pi­lo­tów o spo­wo­do­wa­nie śmier­ci pre­zy­den­ta Ka­czyń­skie­go”. To na­wią­za­nie do no­wych ste­no­gra­mów, które zo­sta­ły ujaw­nio­ne przez RMF FM, a potem opu­bli­ko­wa­ne – wraz z opi­nia­mi bie­głych – przez śled­czych.

W ma­te­ria­le Ma­cie­re­wi­cza zna­la­zło się sporo zdjęć z miej­sca ka­ta­stro­fy i gra­fi­ki ob­ra­zu­ją­ce hi­po­te­zy dot. prze­bie­gu ostat­nich chwil lotu. Wedle ra­por­tu ze­spo­łu opu­bli­ko­wa­ne­go w piątą rocz­ni­ce ka­ta­stro­fy „lo­ka­li­za­cja głów­nych szcząt­ków ka­ta­stro­fy ule­gła zmia­nie w nocy z 11 na 12 kwiet­nia”. – Koń­co­wy ra­port ro­syj­ski od­no­to­wu­je zmie­nio­ną lo­ka­li­za­cję szcząt­ków, aby uza­sad­nić twier­dze­nie, że sa­mo­lot był w za­sa­dzie nie­na­ru­szo­ny przed zde­rze­niem z zie­mią. Do­wo­dy wska­zu­ją na inną praw­do­po­dob­ną przy­czy­nę ka­ta­stro­fy: wy­buch pod­czas lotu –  czy­ta­my w nowym ra­por­cie Ma­cie­re­wi­cza.

W nowym ra­por­cie Ma­cie­re­wicz pod­kre­śla po­li­tycz­ne tło ka­ta­stro­fy. We­dług niego rząd Do­nal­da Tuska pro­wa­dził „po­li­ty­kę re­se­tu z Rosją” i przy­wo­łu­je – o czym mówił, a potem się sta­rał wy­co­fy­wać mar­sza­łek Ra­do­sław Si­kor­ski – sy­tu­ację, w któ­rej Wła­di­mir Putin miał w Mo­skwie pro­po­no­wać Tu­sko­wi roz­biór Ukra­iny. W ra­por­cie pod­kre­ślo­no też spo­sób przy­go­to­wa­nia wi­zy­ty pre­zy­den­ta w Ka­ty­niu 10 kwiet­nia. Dużo miej­sca po­świe­co­no opi­so­wi re­mon­tu Tu-154M, który pro­wa­dzo­no w Sa­ma­rze – tu pod­kre­ślo­no, że re­mont sil­ni­ków.

Z kolei na ostat­nich stro­nach ra­por­tu opu­bli­ko­wa­no zdję­cie z Tbi­li­si z 2008 r. – a na nim m.​in. pre­zy­dent Lech Ka­czyń­ski z in­ny­mi przy­wód­ca­mi Eu­ro­py Wschod­niej, któ­rzy przy­bi­li do sto­li­cy Gru­zji w ge­ście so­li­dar­no­ści z Gru­zi­na­mi i sprze­ci­wu wobec ro­syj­skiej agre­sji na ich kraj.

Za­miesz­czo­no też cytat z ów­cze­sne­go prze­mó­wie­nia pre­zy­den­ta: – Je­ste­śmy po to, żeby pod­jąć walkę. Po raz pierw­szy od dłuż­sze­go czasu nasi są­sie­dzi ze wscho­du po­ka­za­li twarz, którą znamy od setek lat. Ci są­sie­dzi uwa­ża­ją, że na­ro­dy wokół nich po­win­ny im pod­le­gać. My mó­wi­my: nie! Ten kraj to Rosja, która uważa, że dawne czasy upa­dłe­go im­pe­rium wra­ca­ją. Świet­nie wiemy, ze dziś Gru­zja, jutro Ukra­ina, po­ju­trze pań­stwa bał­tyc­kie, a póź­niej może i czas na mój kraj, na Pol­skę.

Na okład­ce An­to­ni Ma­cie­re­wicz opu­bli­ko­wał z kolei zdję­cie ów­cze­sne­go pre­mie­ra Do­nal­da Tuska i Wła­di­mi­ra Pu­ti­na na miej­scu ka­ta­stro­fy.

Onet.pl

Dodaj komentarz