Z czego ten dureń się cieszy?
W poniedziałek (21.07.2014) Bogdan Chazan dostał zwolnienie. Wyleciał z państwowej posady, z dyrektorowania w warszawskim szpitalu św. Rodziny.
Ale już postraszył. Nie nas Polaków, tylko Kenijczyków.
Może wyjadę pracować w szpitalu w Kenii
– odpowiedział na pytania o swoją zawodową przyszłość. Zastanawia się nad wyjazdem do szpitala położniczego w Kenii, który powstaje dzięki wsparciu organizacji MaterCare International.
Szkoda jednak Kenijczyków, a szczególnie Kenijki. Gdyby ten tłuk miał honor, wybyłby na Madagaskar, tam jest sporo nieużytków.