Posts Tagged ‘Maciej Wąsik’

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nawiązał do udziału Antoniego Macierewicza w tzw. szturmie na Sejm, kiedy politycy PiS podjęli próbę siłowego wprowadzenia do gmachu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Lider Polski 2050 zapowiedział również, kiedy Kancelaria Sejmu opublikuje nagrania z kamer monitoringu.

Więcej o Macierewiczu >>>

Felieton Pablo Moralesa >>>

Koniec PiS-u jest jednak możliwy, choć inny niż może się wydawać. Nowogrodzka rozważa pozbycie się szyldu Prawo i Sprawiedliwość, który staje się balastem, a nie magnesem. Nie oznaczałoby to końca środowiska politycznego skupionego wokół Jarosława Kaczyńskiego.

Więcej o PiS, które może zmienić nazwę >>>

 

#Pablieton

Bajka o wójcie, co karierę przez wielkie W zrobił

Za górami, za lasami, za dolinami, za rzekami leżało królestwo w którym żył sobie wójt. Był to człowiek ambitny a przy tym okrutnie chciwy. Pozbawiony moralnych hamulców karierowicz. Od młodego marzył, by zostać kimś wielkim. I to nie jakimś tam pierwszym lepszym wielkim, ale wielkim przez wielkie, ogromniaste W.

A że trudno mu było zostać papieżem, nasz drogi wójt podłączył się do ekipy Jarosławia Kunktatorusa. Polityka, który oszustwem, podstępem i współpracą z wywiadami obcych królestw torował sobie drogę do korony.

Wójt lekką ręką wszedł w łaski Kunktatorusa. Młody, czarujący, mówiący słowa, jakich łaknął Jarosławus, roztoczył przed nim wizję wójta- cudownego dziecka. Wójta, który wszystko może i wszystko wie. A już najbardziej wszędzie się nadaje. Oczywiście tylko tam, gdzie da się dobrze zarobić, bezkarnie ukraść i żyć po królewsku.

Gdy Kunktatorus przejmuje władzę wraz z nim nasz wójt szybko pnie się po szczeblach kariery. Na początku musiano, co prawda, zmienić królewskie edykty tak, by sądy nie szarpały naszego bohatera, ale to był drobiazg. Wójt szybko zaprzyjaźnia się z bliskim doradcą Jarosławusa Mateuszem Kłamusem i królewską majordomusą Beatusą Broszkusą. Ci zaś promowali go i wspierali.

Spryciarz jeden. Wiedział co czyni, bo jego chciwy umysł natychmiast pokazał mu, gdzie są konfitury na królewskim dworze. Wójt szybko awansuje. Zarządza królewskimi magazynami zboża, agencją pilnującą chłopów pańszczyźnianych, manufakturą lamp naftowych a wreszcie dostaje to o co zawsze walczył: berło zarządcy największego, królewskiego warsztatu. Tak wielkiego jak to wielkie W, którym zawsze chciał się stać.

Tenże warsztat, jako jedyny w całym królestwie, produkował paszę do koni. Bez owej paszy ruch na traktach by ustał, nadszedłby głód i wszelakiej maści nieszczęścia w kraju Kunktatorusa. Ów władca dobrze wybrał. Wiedział, że wójt to człek absolutnie uległy i pozbawiony etycznych hamulców. Taki, który wykona dosłownie wszystko byleby tylko opływać w dostatki, zaszczyty i splendory.

I tak przez lata wójt umacniał swoje królestwo. Wzmacniając przy tym władzę Jarosławusa. Nie szczędził na to kasy. Jak trzeba było obniżał cenę paszy. Jak trzeba było pompował dukaty do skarbca. Jak trzeba było łupił właścicieli koni niczym zbój. Jak trzeba było kupował przychylność trubadurów i truwerów, którzy mieli sławić cnoty Kunaktatorusa i zwalczać wśród ludu siły zagrażające jego satrapii…

Nasz wójt pomagał władcy, ale i sobie. Bez umiaru napychał sakiewkę. Kupował działki, pola, pałace, komnaty, lasy i wody. Stał się majętnym człowiekiem. Takim przez wielkie W, rzecz jasna.

Aż pewnego dnia rozbawiony Kunktatorus przyniósł mu nakaz sprzedania części warsztatu. Po to, by nasycić złotem kolejne legiony sług Jarosławusa. Po to, by zasilić kiesę królewskiej partii. Wójt nie ociągając się spieniężył część nadmorskiej manufaktury produkującej paszę królowi pustynnego, zamożnego królestwa. A setki stacji z paszą oddał księciu Wiktorusowi Przyjaznorusowi.

I biznes się kręcił. I kręciłby się tak bez końca, aż tu nagle Donaldus Króluseuropus przegonił Kunktatorusa. I wówczas nasz wójt zrozumiał, że czasy jego kariery i bezkarności minęły. Że przyjdzie czas zapłaty za to co robił. Że dziś zamiast być kimś Wielkim przez wielkie W jest znowu kimś nic nie znaczącym. I to przez wielkie W, które jednak teraz oznacza dwa słowa… Wał i więzienie.

O tym co dalej z wójtem. W kolejnych odcinkach naszej bajki.

W otoczeniu Andrzeja Dudy panuje przekonanie, że Jarosław Kaczyński się kończy jako polityk, a w PiS nie ma żadnego pomysłu na nowe otwarcie.

Więcej o Kaczyńskim i co po nim >>>

 

Więcej o Ardanowskim, który obnaża chorobę Kaczyńskiego >>>

— Ja pamiętam, jak zostałam radną Sejmiku Województwa Mazowieckiego, to było dziewięć lat temu, wtedy radnym również został Maciej Wąsik. Radni nie mają za dużo tych afer za sobą, ale wtedy cały sejmik huczał, że Maciej Wąsik podsłuchuje — wyznała Kinga Gajewska z Koalicji Obywatelskiej w „Onet Rano”. — On po osiem godzin potrafił podsłuchiwać jakieś modelki warszawskie — dodała posłanka.

–  Nie było podstawy prawnej oczywiście [do drukowania kart wyborczych]. Decyzja premiera z 16 kwietnia nie stanowiła żadnej podstawy prawnej. Ona odbierała to uprawnienie, które przysługiwało PKW w trybie art. 307. To było kolejne naruszenie kodeksu wyborczego – powiedział Wojciech Hermeliński przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych.

Pytany o wnioski Poczty Polskiej do samorządów o udostępnienie danych ze spisu wyborców, odparł: – Oczywiście, że to było poza granicami prawa. Było zdaje się kilka wyroków uznających za winnych samorządowców. Na szczęście niewielka grupa się wyłamała, reszta zachowywała się tak jak powinna się zachować – zgodnie z prawem i nie udostępniać organom nieuprawionym danych.

W PiS trzęsienie ziemi. Zamiast szykować strategię na kwietniowe wybory, Jarosław Kaczyński zaczął rozliczać przegrane wybory z jesieni. W centrali odbyło się ważne spotkanie, na którym zapadły decyzje personalne.

Więcej o trzęsieniu ziemi w PiS >>>

 

Sondaż. Jarosław Kaczyński w tyle za Donaldem Tuskiem. KO dogoniła PiS

Według najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, Donald Tusk wyprzedził Jarosława Kaczyńskiego. Na Koalicję Obywatelską bowiem chce głosować aż 31,7 proc. ankietowanych. Prawo i Sprawiedliwość z kolei może liczyć na poparcie 29 proc. wyborców.

Nie tylko politycy, biznesmeni i przychylni poprzedniej władzy dziennikarze pielgrzymowali w ostatnich latach do prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Ponad 50 razy jego gościem byli Lidia Kochanowicz-Mańk i o. Jan Król z zarządu utworzonej przez o. Tadeusza Rydzyka fundacji „Lux Veritatis”. W przesłanym Onetowi oświadczeniu fundacja szczerze przyznaje, że powodem ich wizyt były „rozmowy handlowe dotyczące usług reklamowych w mediach należących do Lux Veritatis”, czyli w Radiu Maryja i Telewizji Trwam.

Więcej o okradaniu Orlenu >>>

 

Cechy faszyzmu, które zdefiniował Umberto Eco: 1) Brak miejsca na rozwój wiedzy (tradycjonalizm), 2) Odrzucenie modernizmu, irracjonalizm, 3) Kult działania dla samego działania, podejrzliwy stosunek do świata intelektualnego, 4) Uznawanie odmiennych poglądów za przejaw zdrady, 5) Rasizm, 6) Szukanie poparcia przede wszystkim u sfrustrowanych klas średnich, 7) Nacjonalizm, wiara w teorie spiskowe, 8) Postrzeganie wrogów jednocześnie jako nadzwyczajnie silnych i nadzwyczajnie słabych, 9) Uznawanie, że pacyfizm jest równoznaczny z brataniem się z wrogiem, i postrzeganie ludzkiego życia jako wiecznej walki, 10) Pogarda dla słabych, 11) Kult śmierci, 12) Kult męskości, czyli lekceważący stosunek do kobiet i bezwzględne prześladowanie wszelkich niekonformistycznych skłonności seksualnych, 13) Przekonanie, że jednostka praw jako takich nie ma, połączone z wyobrażaniem sobie narodu jako monolitu wyrażającego wspólną wolę, 14) Nowomowa.

Nowy sondaż, w którym PiS dołuje >>>

– Środki są przekazywane instytucji, kierownik instytucji odpowiada. Absolutnie [Julia Przyłębska] w przyszłości będzie odpowiadać nie tylko za przypalenie obiadu dla Jarosława Kaczyńskiego, ale także za wszystkie wydatki, które były obejmowane, kiedy ona była kierownikiem jednostki, a nie miała ku temu podstawy prawnej – stwierdził Krzysztof Kwiatkowski w TOK FM.

Oficjalny przekaz Prawa i Sprawiedliwości jest tylko jeden: nie ma żadnej krążącej listy polityków tej partii, którzy mieli być inwigilowani przez służby specjalne w czasie, gdy nadzorowali je Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Ma być to zwykły fake news i medialna wrzutka, dokonana przez rządzących, by rozsadzić partię od środka. — Nikt takiej listy nigdy nie widział — słyszymy na “dzień dobry” na Nowogrodzkiej. Po dłuższej chwili rozmowy ci sami najważniejsi politycy PiS, stojący na co dzień w pierwszym szeregu tuż za Jarosławem Kaczyńskim, zmieniają zdanie i przyznają po cichu: — Nie jest wykluczone, że ktoś z partii mógł być inwigilowany.

Więcej o tym, jak pisowcy podsłuchiwali swoich >>>

 

– To jest sprawa na miesiące, albo nawet lata. Przyda się, kiedy ludzie, którzy w tej chwili dopuszczają się teraz ciężkich przestępstw przeciw państwu, będą sądzeni. Na przykład marszałek – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

– W tej chwili nie będzie takich prób [wejścia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wasika do Sejmu] – mówił dalej.

– Ze strony tej władzy, która nieustannie łamie prawo, można się wszystkiego spodziewać, nawet zabójstw politycznych – powiedział prezes PiS pytany, czy spodziewa się kary za wczorajsze słowa.

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik próbowali dostać się do Sejmu. W tłumie był też Antoni Macierewicz, który podczas szarpaniny uderzył Kamińskiego ręką w twarz. Teraz mówi jednak o manipulacji i “fałszywym nagraniu”, ale zdjęcia fotoreporterów obecnych na miejscu przeczą jego teorii.

Więcej o dawaniu sobie w mordę przez pisowców >>>

 

Donald Tusk bezpośrednio nawiązał do słów Jarosława Kaczyńskiego, które wygłosił przed Sejmem, gdzie doszło do przepychanek polityków ze strażą marszałkowską. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik bezskutecznie próbowali dostać się na teren Sejmu.

Więcej o pisowskiej zadymie przed Sejmem >>>

 

1. Kamiński i Wąsik mają dziś dzień próby – panowie bądźcie odważni! Wbijajcie do sejmu.

2. Obaj panowie nie wyglądają na chorych…zapewne na chorego nie wygląda również Ziobro. Kiedy tylko pojawia się oficjalne zarzuty, czekam na zatrzymanie w świetle kamer.

3. Ta historia z aktami spraw trzymanymi w garażu jakiegoś patałacha prokuratora od Ziobry, to winien być dzisiaj MOCNO GRZANY W TVP TEMAT. Niechaj wyborcy PiS poznają prawdę – również o tym chowaniu się w Żabce, podczas napadu stulecia robionego przez dwie nastoletnie dziewczyny. I wyobraźcie sobie, że takie właśnie patałachy i tchórze niszczyli ludziom życie przez te 8 lat. Niewyobrażalne…

– Myślę, że panowie przyjadą do Sejmu. Myślę, że będą mogli wejść na galerię, ale czy na salę posiedzeń? Nie wydaje mi się. Przypomnę, że pan marszałek Hołownia dezaktywował im karty wstępu i karty do głosowania, czyli legitymacje poselskie. A byli posłowie nie mogą przebywać na sali planarnej. Mogą przebywać gdzieś na terenie Sejmu, w klubie, w restauracji, natomiast nie na sali posiedzeń – podkreśla Anna Maria Żukowska, przewodnicząca Klubu Parlamentarnego Lewicy.

Szymon Hołownia poinformował wicemarszałków Sejmu, że Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński nie dostaną przepustek na rozpoczynające się w czwartek dwudniowe posiedzenie Sejmu. Wspominał także o tym podczas środowej konferencji prasowej, odnosząc się do ewentualnego „siłowego” wejścia polityków PiS na salę plenarną.

Więcej o tym, co szykuje PiS w Sejmie >>>

 

Więcej o łasce błazna Dudy >>>

Jacek Sasin stanie w środę przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. – Ludzie pytają, gdzie jest to 70 mln zł (pieniądze zmarnowane m.in.: na wydruk kart wyborczych) i mają rację. Nikt nie chce płacić za pomyłki polityków i łamanie przez nich prawa. To są po prostu wywalone pieniądze – zapowiadał szef komisji Dariusz Joński.

Więcej o Sasinie i komisji ds. wyborów kopertowych >>>

 

– Wszyscy, od prezesa PiS zaczynając, jesteśmy najbardziej zaskoczeni aresztowaniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prezes jest tym najbardziej przejęty ze wszystkiego, co się dzieje i widać tu jego emocje. To najbardziej go boli i bardzo mocno to przeżywa. Na spotkaniach mówi nam, że to jest najważniejsze, aby ci ludzie zostali uwolnieni. To dotąd było głównym tematem – mówi nam jeden z polityków PiS.

Więcej o rozliczaniu PiS >>>