Barańczak (26.12.14)
Stanisław Barańczak nie żyje. Wybitny polski poeta i tłumacz miał 68 lat
Jeden z twórców Nowej Fali
Barańczak był jednym z najważniejszych twórców tzw. Nowej Fali – powojennego prądu w polskiej poezji, skupiającego poetów debiutujących w II połowie lat 60. Przeżyciem pokoleniowym tej generacji były Marzec 1968 i Grudzień 1970. Do znanych przedstawicieli tego nurtu należeli Julian Kornhauser, Adam Zagajewski, Ryszard Krynicki i właśnie Barańczak.
Nową Falę charakteryzowała krytyka wobec poetów z poprzednich „pokoleń” za to, iż nie potrafili opisywać współczesnej rzeczywistości w inny sposób niż negatywnie, przez pryzmat groteski. Charakterystycznym elementem poezji Nowej Fali było wykorzystywanie zwrotów charakterystycznych dla języka mediów, pism oficjalnych, urzędowych ankiet i języka ulicy.
Kariera i opozycja
Najważniejsze utwory Barańczaka to „Jednym tchem” i „Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu”. Inne ważne dzieła poety to „Dziennik poranny” i „Widokówka z tego świata”. W 1999 roku otrzymał nagrodę NIKE za tom „Chirurgiczna precyzja”. Był też znakomitym tłumaczem, przełożył na polski m.in. wiele dzieł Williama Szekspira.
Pracę twórczą Barańczak łączył z pracą zawodową – wykładał na uniwersytecie. Miał też bogatą kartę jako opozycjonista. W PZPR był tylko dwa lata – od 1967 do 1969 r. Był sygnatariuszem Listu 59 i członkiem-założycielem Komitetu Obrony Robotników, razem z innymi działaczami opozycji głodował w intencji uwolnienia aresztowanych w wypadkach Czerwca 1976 r.
Za działalność w KOR w 1977 r. Barańczak został usunięty z uczelni. SB, chcąc poetę zdyskredytować, oskarżyła go o wręczenie łapówki. Dostał rok więzienia w zawieszeniu.
Proces i emigracja do USA
Po sfingowanym procesie Stanisław Barańczak stracił pracę, ale już na początku lat 80. – mimo aktywnej działalności w „Solidarności” – wrócił na uczelnię. Jak się okazało, na krótko. W 1981 r. otrzymał propozycję pracy na Uniwersytecie Harvarda i wyjechał do USA. Po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego zdecydował się pozostać na stałe w Stanach Zjednoczonych. Już z emigracji uczestniczył w pracach redakcji paryskich „Zeszytów Literackich”, był też (w latach 1986-90) redaktorem naczelnym „The Polish Review”.
Zmarł 26 grudnia 2014. Cierpiał na chorobę Parkinsona.